Łukasz Maciejewski i Sonia Bohosiewicz

Wulkan energii, olśniewająca uroda, radość życia, życzliwość, szczerość i bezpośredniość - to Sonia Bohosiewicz. Wielka kultura osobista, ogromna erudycja, uśmiech i szacunek dla nas organizatorów i naszej publiczności - to Łukasz Maciejewski.

Łukasz i Sonia świetnie czuli się w swoim towarzystwie i ta ich radość ze spotkania udzielała się nam wszystkim. Przy tym wcale nie mieli identycznego zdania na każdy temat. Sonia to optymistka, wierzy, że wszystko będzie dobrze, nie grozi nam cenzura, nie należy demonizować wpływu polityki na film czy teatr. Łukasz był bardziej sceptyczny.

Spotkanie trwało aż dwie godziny, a publiczność mówiła, że to jeszcze za krótko. O czym rozmawialiśmy? O tym jak stworzyć dobry teatr i czy przyszłością są teatry prywatne czy raczej dotowane z miejskiej kasy. O tym, że aktorzy z Domu Aktora w Skolimowie oddaliby wszystkie swoje nagrody, żeby ostatnie lata spędzać z rodziną, dlatego Sonia po powrocie z planu filmowego w Skolimowie zniszczyła swoją półeczkę na nagrody i schowała je do szafy.

I jeszcze o tym, że reżyserki, których polski film ma teraz bardzo silną reprezentację, wcale nie stwarzają w swoich filmach ról dla dojrzałych aktorek i o obsadzie myślą po męsku.

Scenografia stworzona przez Izę i Renatę specjalnie dla naszych gości, lalka Sonia i "monidło" "Łukasz i Aktorki" uszyte przez Izę wzbudziły prawdziwy entuzjazm naszych gości.

Spotkanie odbyło się 17 kwietnia 2018 r. w ramach promocji książki Łukasza Maciejewskiego "Aktorki. Odkrycia", której jedną z bohaterek jest Sonia Bohosiewicz. Prowadziła Monika Rowińska.

Tekst Monika Rowińska

Plakat Radek Bućko
Scenografia Izabela Cembor, Renata Rybsztat

Zdjęcia Jakub Jackiewicz